Magnificat

różaróżaróża

ADORACJA

NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU

W ROKU MIŁOSIERDZIA

wspólnoty „MIŁOSIERDZIE”

różaróżaróża

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią „( Mt 5,7)

MAJ

Nasze serca i nasze dusze pragną wielbić Ciebie, Boże nasz i Zbawicielu nasz.

Wystawienie Najświętszego Sakramentu…

O zbawcza Hostio…

Panie Jezu Chryste, zgromadziliśmy się, jak co miesiąc, aby adorować i uwielbiać Ciebie, aby się zatrzymać i popatrzeć na swoje życie, aby Ci je zawierzyć, aby zaczerpnąć siły do dalszej drogi. Miesiąc maj przez Kościół jest miesiącem szczególnie poświęconym Najświętszej Maryi Pannie. Miesiąc maj to czas rozkwitu całej przyrody, drzewa i kwiaty czarują pięknymi odcieniami różnych kolorów, śpiew ptaków, wszelkie stworzenie w tym miesiącu szczególnie zachęca nas byśmy z miłością i ufnością wpatrywali się w Twoją, Panie Jezu, i naszą Matkę Maryję, która całym swoim życiem, w swej cichości i pokorze wskazuje na Ciebie . Razem z Maryją uwielbiamy Cię, Panie Jezu, w chwili, kiedy Mocą Ducha Świętego stałeś się człowiekiem w łonie Maryi dziewicy, kiedy jej serce stało się Twoim mieszkaniem. Razem z Maryją uwielbiamy tajemnicę Twojego wcielenia, moment Twojego wejścia w ten świat, aby wyprostować historię, w której człowiek od momentu pierwszego grzechu kroczył w ciemnościach, gdyż nie mógł znieść obecności Bożej. Ukrył się wówczas z przerażenia, że nie dochował przyjaźni. Dziękujemy Ci, Jezu, że jesteś z nami. Wysławiamy Cię, Panie Jezu, wraz z Maryją – Twoją i naszą Matką i wdzięcznymi sercami śpiewając z całym niebem i Kościołem, prosimy :

Pieśń: Miriam… nr 22.

Maryjo, po zwiastowaniu udałaś się w góry, by odwiedzić swoją krewną Elżbietę (Łk 1, 40 – 45). To miłość Cię natchnęła, aby wyruszyć w drogę i być do pomocy Elżbiecie, która w swej starości oczekiwała dziecka. Gdy Elżbieta ujrzała Cię, Maryjo, od razu rozpoznała w Tobie Matkę swojego Boga. Serce Elżbiety przepełniło się Bożą radością, a dziecię w jej łonie zostało wyzwolone z grzechu pierworodnego i jego skutków. Twoja krewna, Maryjo, pod natchnieniem Ducha Świętego kieruje do Ciebie zaskakujące słowa: ” Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona” ( por.Łk 1, 42)., nie odpowiadasz Elżbiecie w sposób bezpośredni, ale słowa Twoje Dziewico pełna łaski są pełne uwielbienia Boga. W Twoim sercu, Matko dziewicza, pojawiło się trudne do wyrażenia słowami zachwycenie Bogiem. Twoje serce, Matko najczystsza, nie mogło pomieścić radości i miłości do Boga i zapragnęłaś się tą radością i miłością podzielić ze swoimi krewnymi.

Dzisiaj my pragniemy przyłączyć się do Elżbiety i do Ciebie, Maryjo, aby razem z Wami wysławiać Pana Twoim Matko najmilsza- Magnificat. Chociaż pragniemy uwielbiać Boga tak jak Ty Maryjo, to jednak wiemy, że sami nie potrafimy i dlatego z pokorą zwracamy się do Ciebie, Matko nasza, uproś nam u Ducha Świętego łaskę modlitwy sercem. Wiemy, że jednym z działań Ducha Świętego w nas jest modlitwa serca, upewnił nas o tym św. Paweł w Liście do Rzymian(Rz 8,26) mówiąc, że : Duch Święty „przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami.” (Rz 8,26). Dlatego z ufnością prosimy: Przyjdź, Duchu Święty, do naszej słabości, abyśmy rozważając najpiękniejszy hymn uwielbienia razem z Maryją i Elżbietą, dziś – tu i teraz mogli uwielbić Boga.

  • Kolejne prośby do Ducha Świętego wypowiadają członkowie wspólnoty

  • …………………………………………….

  • Wszyscy: Przyjdź, Duchu Święty.

  • (Osoba prowadząca kończy czas próśb): Pieśnią upraszajmy dawcę życia – Ducha Świętego. Prośmy o dar modlitwy sercem, o wielkie pragnienia naszych serc…

Pieśń: Duchu Święty, tchnienie Ojca… nr 128.

Razem z Tobą, Maryjo, oblubienico Ducha Świętego, chcemy rozważyć słowa Twojej przepięknej pieśni, Twojego Magnificat. Rozpoczynając swój hymn wdzięczności i pokory z głębi serca wypowiedziałaś słowa:

Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu Zbawicielu moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy. Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia. Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmogący, a Jego imię jest święte.

Wsłuchując się w Twoje Maryjo uwielbienie Boga, widzimy, że wypowiadając te słowa, uznałaś Boga, jako Wszechmogącego, a siebie samą, jako stworzenie. Wszystko, co się wydarzyło w Twoim życiu, przypisałaś Bogu. Twoje serce wielbi Boga, który jest Bogiem nie tylko Wszechmogącym, ale jest również Doskonałością Nieskończoną. Wypowiadając uwielbienie, cała Twoja dusza, Oblubienico Ducha Świętego, wielbi Pana, a więc i rozum, i wola, i każda władza, i każdy zmysł, każde uderzenie Twojego serca i każda chwila Twojego życia. To uwielbienie Boga stało się najwyższą i jedyną radością Twoją. Chociaż jesteś pełna łaski, Święta Boża Rodzicielko- Boga uznajesz za swego Zbawiciela. Wsłuchując się w słowa Twojego Magnificat, Maryjo, zaczynamy rozumieć i doświadczać , że naszym Zbawicielem w pełnym tego słowa znaczeniu jest tylko Bóg, że jedynie On jest w stanie dać nam radość bez końca w niebie, bo to On nas tak stworzył, że poza Nim tak naprawdę nic nas nie zadowoli w pełni i trwale. W słowach:” Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej”, sama Panno nad pannami, nazwałaś się Służebnicą Boga, a przez to podkreśliłaś swoje uniżenie, swoją pokorę i oddanie się pod przewodnictwo Boga. Mając w sercu takie przekonanie, doszłaś do zachwytu i uwielbienia, uznałaś, że Bóg wejrzał na Twoją małość, a wszystko to uczynił z miłości i bezinteresownie. W słowach:” Oto bowiem błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmogący”, mówisz nam , że będziesz błogosławioną przez wszystkie pokolenia, i że stanie się tak dlatego, że sam Wszechmogący Bóg uczynił wielkie rzeczy w Twoim życiu, Matko łaski Bożej, i w życiu Elżbiety, która mimo podeszłego wieku również stała się matką. Patrząc na Twoje życie, Matko Stworzyciela, widzimy i zachwycamy się Twoją wiarą, dzięki Twojej wierze z Ducha Świętego poczęłaś Syna – Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, który w swojej wszechmocy odkupił świat, dlatego też z wdzięcznością wspominają i wspominać Cię będą Matko Kościoła wszystkie pokolenia. W Twoim Magnificat uwielbiasz, Panno czcigodna, świętego Boga, którego nawet imię jest święte, oddajesz Mu należną cześć i uwielbienie.

W ciszy opowiedzmy Maryi, czego pragnie nasze serce, z czym mamy problem i co sprawia, że nie zawsze czujemy się błogosławieni- szczęśliwi… Jeśli czujemy, że jesteśmy błogosławieni, z całego serca razem z Maryją wypowiedzmy uwielbienie Boga za to wszystko co uczynił nam Wszechmogący Bóg.

Cisza…

W modlitwie litanijnej zwróćmy się do Maryi- Matki naszej, aby sama uczyła nas uwielbiać Boga, uczyła nas jak być wdzięcznymi za to, co i w naszym życiu uczynił i czyni Bóg.

  • Maryjo, Matko nasza, pomóż nam zobaczyć i uznać naszą małość, Ty sama uczyń w sercach i duszach naszych miejsce łasce Bożej, aby Bóg mógł i w naszym życiu czynić wielkie rzeczy i uzdolnij nas do współpracy z tą łaską. Niech i nasze serca wypełni prawdziwa radość i pragnienie uwielbiania Boga, uczyń nasze serca pokorne, aby MIŁOŚĆ mogła spocząć na nas Niech Wszechmogący Bóg ochroni nas przed atakami złych duchów, niech „ zbawi nas ode złego”, tak jak o to prosimy w modlitwie Ojcze Nasz.

  • Wszyscy: prosimy Cię, Maryjo.

(Kolejną prośbę serca wypowiadają inni członkowie wspólnoty …………….)

  • …………………………………..

  • Wszyscy: prosimy Cię, Maryjo.

(Osoba prowadząca kończy czas próśb wypowiadanych przez wspólnotę) -Dzisiaj w Twojej obecności i razem z Tobą Panno czcigodna uwielbiamy Boga i dziękujemy Bogu za wszelkie dobro w naszym życiu, za nasze zdolności, obdarowania i uznajemy, że wszystko, co mamy i posiadamy, pochodzi od Miłosiernego naszego Ojca, który jest w niebie. Pieśnią wyraźmy naszą wdzięczność, chwałę , cześć i uwielbienie naszego Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Pieśń: Niech będzie chwała cześć i uwielbienie… nr 47.

W słowach: Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się go boją, wielbisz, Panno wsławiona, Pana nie tylko w za łaski i dobrodziejstwa, którymi Ty zostałaś obdarowana, ale także za miłosierdzie okazane wszystkim pokoleniom- całej ludzkości. To dzięki Twoim „Fiat”, Arko Przymierza, Boże Miłosierdzie przyszło na świat, to Twój Syn, a nasz Pan i Zbawiciel a także nasz Brat- Jezus Chrystus poprzez przyjście na świat, swoje nauczanie, śmierć krzyżową, zmartwychwstanie sprawił, że możemy korzystać z Bożego miłosierdzia i możemy powrócić do Domu naszego Niebieskiego Ojca. Wyśpiewując swoje Magnificat, mówisz nam, Matko Miłosierdzia, że Miłosierny Bóg chce zbawić wszystkich ludzi z wszystkich pokoleń. Aby tak się stało, trzeba być bogobojnym, bo tylko bogobojni przyjmują łaski konieczne do zbawienia, dawane im z Bożego miłosierdzia. Bojący się Boga to ludzie, którzy Go kochają i dlatego nie chcą Go znieważać przez lekceważenie Go, zapominanie o Nim, brak wdzięczności, odrzucanie Jego przykazań. Znając swoją słabość, obawiają się, że mogliby to uczynić, odpłacając się w tak podły sposób za miłość i miłosierdzie dobrego Boga, który nawet swojego Syna nie oszczędził, zezwalając na Jego śmierć krzyżową dla naszego zbawienia.

A w słowach: Okazał moc swego ramienia, ukazujesz nam, Wieżo Dawidowa, moc ramienia Bożego. Ta moc i potęga ujawniła się we Wcieleniu, dzięki któremu druga Osoba Boska przyjęła naturę ludzką. Moc ramienia Bożego ukazywała się w Jezusie Chrystusie, gdy czynił cuda, uzdrawiał chorych, wskrzeszał umarłych. Ta moc ramienia Bożego ujawniała się, gdy Jezus jednym słowem uwalniał opętanych z mocy złego ducha. Moc Boża w całej pełni ukaże się u kresu ludzkiej historii. Wtedy Bóg ujawni całą swoją moc nad złem, nad ludźmi mającymi złe zamiary w swoich sercach i nad złymi duchami. Rozproszy ich na zawsze, czyli sprawi, że nie będą już mogli szkodzić ludziom sprawiedliwym.

 Z perspektywy czasu widzimy, Matko Kościoła, że w dłuższym lub krótszym czasie upadły wszystkie pełne pychy królestwa, cesarstwa, państwa, które uważały się za niezwyciężone, które podbijały i ciemiężyły liczne narody. Po okresie swojej ludzkiej świetności traciły moc, upadały. Przez wieki natomiast trwa Twój Kościół pomimo prób zniszczenia go siłą lub przebiegłością. W istnieniu Kościoła także przejawia się moc ramienia Bożego.

Swoją mocą Twój Syn, Panno pokorna, Jezus Chrystus rozprasza pysznych, którym wydaje się, że są potężni i zamykają swoje serca na Boga, odrzucają Jego Syna, który stał się człowiekiem dla naszego zbawienia, gardzą krzyżem Chrystusowym. Słowa Twoje, Panno wierna są ostrzeżeniem nie tylko dla nas, ale również dla wszystkich państw i ludzi, którzy nie widzą potrzeby oparcia się na potędze Boga i wierzą wyłącznie we własne siły; dla ludzi, którym wydaje się, że „móc to chcieć”, że wszystko osiągnie się, jeśli tylko się tego mocno pragnie i myśli się o czymś „pozytywnie”, że nic się im nie stanie, jeśli przyciągną do siebie różne pozytywne energie kosmiczne i moce, jeśli się wzbogacą i znajdą oparcie w podobnych do nich potężnych tego świata  itp.

W ciszy popatrzmy na nasze życie, na nasze serca, na miłość, jaką mamy do naszego Stwórcy, jaką mamy bojaźń Bożą, czy i jak ufamy Bogu.

Cisza:

W modlitwie litanijnej zwróćmy się do Maryi, Matki naszej, aby uczyła nas, jak być wdzięcznymi za okazywane miłosierdzie nam i wszystkim pokoleniom.

  • Wszyscy prosimy Cię, Maryjo.

  • Prosimy Cię Maryjo- Matko nasza, abyśmy nigdy nie zwątpili w miłosierdzie Boże i z ufnością czerpali to miłosierdzie w sakramencie pokuty.

  • Wszyscy: Prosimy Cię, Maryjo.

(Kolejną prośbę serca wypowiadają inni członkowie wspólnoty …………….)

  • ……………………………………………..

  • Wszyscy: Prosimy Cię, Maryjo.

  • (Osoba prowadząca kończy czas próśb wypowiadających przez wspólnotę) -Dzisiaj widząc naszą słabość, prosimy Cię, Maryjo – pomóż nam poznać prawdę o nas samych, dodaj nam odwagi w poznawaniu tego wszystkiego, kiedy swoim brakiem bojaźni Bożej obrażaliśmy Boga i Ciebie, spraw, abyśmy nigdy nie lekceważyli przykazań Bożych. Oczyść nasze serca, abyśmy nie opierali życia na swoich siłach, abyśmy zawsze wierzyli i ufali opatrzności Bożej. Wzbudź w naszych sercach wielką miłość, która nie pozwoli nam zapomnieć o Jego miłosierdziu, naucz nas, jak rozeznawać wolę Bożą i jak zachowywać przykazania Boże.

  • Wszyscy: Prosimy Cię, Maryjo.

Pieśnią wyraźmy wdzięczność za ciągle okazywane nam miłosierdzie Boże, za miłość Boga do nas, za to, że jest dobrym Ojcem i zawsze możemy na niego liczyć.

Pieśń: Chrystus Pan, Boży Syn … nr 39

Rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich: życiorysy wielkich tego świata i pokornych świętych ukazują prawdziwość tych słów, Panno wsławiona. Sława pysznych polityków i różnych gwiazd nie trwa długo, przemija. Pokorni święci natomiast, często lekceważeni i pogardzani za życia, doznają wiecznego wywyższenia przy Bogu, we wspólnocie zbawionych.

  Szatan należy do tych władców, których Bóg strącił ze swojego tronu. Twój Syn a nasz Pan i Zbawiciel -Bramo niebieska, poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie ograniczył jego władzę na ziemi. Wierzymy, że w przyszłości, gdy dobiegnie końca historia zbawienia, stracą swą władzę złe duchy i stojący po ich stronie ludzie. Zatryumfuje na zawsze Bóg, dobro i ci, którzy pokornie i bez rozgłosu dobro czynili.

Również Pismo Święte mówi nam, że pokornych, miłosierdzie Boże wywyższy, to znaczy, że również wszyscy ci, którzy żałują, dzięki skrusze Miłosierdzie Boże wywyższy do godności świętych. Nie dostępują natomiast przebaczenia i wywyższenia przez łaskę pyszni, którzy uważają się są bezgrzeszni i lepsi od innych, bo mających tylko „małe” grzechy.

W Hymnie Twoim, Maryjo – Przyczyno naszej radości, w słowach: Głodnych nasycił dobrami wysławiasz Boga również za to, że nasyca dobrami głodnych. Dobry i mądry Bóg tak stworzył świat, że każda żyjąca istota znajduje w nim odpowiedni dla siebie  pokarm. Opatrzność Boża czuwa szczególnie nad człowiekiem. W człowieku istnieje nie tylko głód pokarmów, bo nie jest on istotą złożoną jedynie z materialnego ciała, które potrzebuje jedzenia i picia. Bóg wczepił w naszego ducha jeszcze inny głód: głód miłości, dobra, prawdy, piękna. Tych, którzy są głodni, spragnieni prawdy, dobra i piękna Bóg nasyca, napełnia duchowymi dobrami, bo jest Prawdą, Miłością, czyli Dobrem najpełniejszym i Pięknem. Nasz niebieski Ojciec chce nasycać nas w niebie przez całą wieczność, doprowadzając nas przez to do pełni szczęścia. Natomiast słowa: a bogatych z niczym odprawił, mówią nam, że Bóg bogatych z niczym odprawia, czyli pozostawia ich z tymi ziemskimi bogactwami, które z punktu widzenia wieczności są „niczym”. Niczym dla wieczności jest pieniądz, wysoka pozycja społeczna, sława, piękno ciała, rozgłos, życie w luksusach, powiązanie z wpływowymi osobami. Kto tylko tego pragnie, ten tylko z tym, czyli z „niczym” może pozostać po śmierci. Zostanie odprawiony w wieczność – w wybraną przez siebie wieczność bez Boga.

W ciszy popatrzmy na nasze życie, na nasze serca i spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie:, jakie w naszych sercach odczuwamy głody, czy dominuje w nas głód miłości, dobra, prawdy, piękna. Może jest tak w naszym życiu, że głód dobra zmienia się w pragnienie zła, zemsty; w miejsce głodu prawdy pojawia się pragnienie kłamania, wprowadzania w błąd, oszukiwania; głód piękna zostaje zastąpiony upodobaniem w brzydocie, ekstrawagancji.

Cisza….

W modlitwie litanijnej zwróćmy się do Maryi, Królowej nieba i ziemi- Matki naszej, aby uprosiła nam łaskę wrażliwości, abyśmy nie tłumili w nas dobra, prawdy, piękna, które wszczepił w nasze serce i naszą duszę Miłosierny Bóg .

Wszyscy: Prosimy Cię, Maryjo….

(Kolejną prośbę serca wypowiadają inni członkowie wspólnoty …………….)

  • Maryjo, uproś mi łaskę, abym nigdy nie przeszkadzała Bogu nasycać mnie dobrami potrzebnymi do życia doczesnego, ale i do wiecznego.

Wszyscy: prosimy Cię, Maryjo.

  • Inna osoba………………………………..

  • Wszyscy: Prosimy Cię, Maryjo.

(Osoba prowadząca kończy czas próśb ) Dzisiaj, Maryjo, prosimy Ciebie uczyń nasze serca czyste, aby moc Jezusa wstąpiła w nie i rozproszyła wszelkie ciemności, pychę i wszelkie zło. W sercach naszych, Maryjo, uczyń tron dla jedynego Pana naszego i zaprowadź nas do stóp Jego, Ty sama otwórz nasze serca dla Niego, aby mógł nas nasycać prawdą, dobrem i pięknem.

Śpiewając naszymi ustami i naszym sercem, prośmy o serca pokorne i skruszone, aby, gdy będziemy kończyć ziemską wędrówkę i staniemy przed sprawiedliwością Bożą, Miłosierdzie Boże wywyższyło nas do godności świętych.

Pieśń: Ty, Światłość dnia… nr 111

Kończąc swój hymn uwielbienia w słowach: Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje – jak przyobiecał naszym ojcom – na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki wielbisz Boga, Królowo wniebowzięta – Matko nasza, za to, że posyłając swojego Syna, spełnił swoją obietnicę, daną swojemu ludowi przed wiekami. Uczynił to jednak nie ze względu na jakieś wyjątkowe zasługi Izraela, lecz dzięki swojemu miłosierdziu i wierności. Aby tak się stało, Bóg chociaż jest Wszechmogący potrzebował Ciebie, o Najmilsza Bogu, potrzebował Twojego „Fiat. Wypowiadając Twoje „fiat”, zgadzając się na to , że zostaniesz Matką tak długo wyczekiwanego Mesjasza, posyłając swojego Syna , Bóg spełnił swoją obietnicę, daną swojemu ludowi przed wiekami. Uczynił to jednak nie ze względu na jakieś wyjątkowe zasługi Izraela, lecz dzięki swojemu miłosierdziu i wierności. Chociaż szczególnie umiłowany przez Boga Izrael wiele razy w swojej historii był niewierny Bogu, o czym wiele razy mówi nam Stary Testament, to jednak Bóg zawsze spełnia swoje obietnice, bo jest niezmienny w swojej miłości. Wsłuchując się w Twoje słowa, Maryjo, widzimy, że i my powinniśmy spełniać swoje przyrzeczenia, obietnice, śluby. Dotyczy to również przysięgi małżeńskiej składanej drugiej osobie przed Bogiem – świadkiem tej obietnicy. Przyrzeka się w niej dozgonną miłość i wierność współmałżonkowi. Wierność powinni okazywać swoim przyrzeczeniom i ślubom także kapłani i osoby zakonne.

W ciszy opowiedzmy Maryi, czego pragnie nasze serce, z czym mamy problem i co sprawia, że nie zawsze czujemy się dziedzicami Boga, nie zawsze czujemy się obiecanymi dziećmi Abrahama.

Cisza……

W modlitwie litanijnej otwórzmy się przed Maryją- Królową bez zmazy pierworodnej poczętej- Matką Naszą i przedstawmy Jej nasze pragnienia i nasze prośby, które zrodziły się w nas podczas tej adoracji …

(Kolejną prośbę serca wypowiadają inni członkowie wspólnoty …………….)

  • ………………………………………………….

  • Wszyscy: Prosimy Cię, Maryjo.

(Osoba prowadząca kończy czas próśb) Prosimy Cię, Maryjo, uproś nam łaskę dochowywania wierności dawanym słowom. Abyśmy zawsze wypełniali swoje przyrzeczenia, obietnice i śluby.

Wszyscy: Prosimy Cię, Maryjo……

Pieśnią dziękujmy za Maryję- Matkę naszego Pana, Króla i Zbawiciela, a także Matkę naszą, prosząc Ją o wstawiennictwo.

Pieśń: Śpiewam Tobie … nr: 25

Wpatrując się w Ciebie, w Twoje życie Maryjo, wsłuchując się w twój Hymn uwielbienia Boga, które wyśpiewało Twoje serce w domu Zachariasza i Elżbiety, w naszych sercach rodzi się pragnienie uwielbiania i oddania chwały, razem z Tobą Święta Boża Rodzicielko i Matko nasza – Miłosiernemu Bogu Ojcu – Synowi Bożemu i Duchowi Świętemu . Razem z Tobą i za Twoim wstawiennictwem, Stolico Mądrości , Przyczyno naszej radości – Maryjo, prosimy nasz Ojcze, który jesteś w niebie, w imię Twojego Syna Jezusa Chrystusa, którego nam zesłałeś, a który został poczęty z Ducha Świętego, uzdrów nasze serca, oczyść naszą świadomość i podświadomość, abyśmy zostali w pełni uzdolnieni do stawania się Twoim świętym ludem. Ojcze nasz, prosimy Cię o to w Duchu Świętym w Imię Twojego Syna, który nam powiedział: O cokolwiek prosić będziecie w imię moje, da wam Ojciec mój. Niech Twoje błogosławieństwo obejmie tu nas obecnych, nasze rodziny, Kościół i cały świat.

Maryjo, Pokorna Służebnico Pana, w Twoje święte dłonie składamy nasze pragnienia, prosimy, oczyść je i złóż w sercu Boga naszego Ojca.

Nasze serca i nasze dusze pragną wielbić Ciebie Boże nasz i Zbawicielu nasz. Prosimy Cię, Panie, wejrzyj na nasze serca i serca tych, których z bólem nosimy w sercach naszych, a które z pokorą składamy u stóp Służebnicy Twojej Maryi i ze względu na Jej pokorę przemień nasze serca, aby błogosławiły Tobie. Wielkie rzeczy nam czynisz nieustannie, Boże Wszechmogący, a Twoje Imię ma moc uwolnić nas od wszelkiego zła. Ufamy Twojemu miłosierdziu nad nami teraz żyjącymi i wszystkimi pokoleniami z naszych rodów, które były i jeszcze będą. Okaż, Panie, swoją moc, swoją miłość i miłosierdzie i zmiażdż pychę naszych serc. Zasiądź, proszę, na tronie serc naszych i uczyń nas pokornymi i miłymi Tobie. Spraw, aby serca nasze były godne i głodne Twojej miłości i nasyć nas, prosimy, Swoim miłosierdziem. Ujmij się za nami, bo choć jesteśmy grzeszni, to jednak przez Chrzest Święty należymy do Ciebie. Wspomnij, proszę, na przymierze zawarte z nami przed wiekami oraz na to, że my również należymy do obiecanych dzieci naszemu praojcu Abrahamowi. Panie, usłysz wołanie nasze i swoim miłosierdziem uczyń cud przemiany naszych serc i wszystkich serc z naszych rodów, i wszystkich ludzi, abyśmy wszyscy oddawali Ci chwałę przez wieki. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jaka była na początku, niech będzie teraz i trwa na wieki – Amen.

Magnificat jest medytacją Kościoła na temat naszego życia. Każdy dzień jest częścią naszej historii zbawienia, w której działa Bóg, a która trwa od Abrahama aż do dziś. Śpiewając Magnificat, czynimy Boga większym w naszych sercach, uświadamiając sobie, jak Bóg dziś staje się naszym zbawieniem. Modląc się słowami pieśni”, Gdy klęczę przed Tobą” zawierzmy naszą codzienność Jezusowi i Maryi

Pieśń: Gdy klęczę przed Tobą …nr

Z okazji Roku Miłosierdzia papież ogłosił możliwość uzyskania odpustu dla każdego, kto odbędzie pielgrzymkę do dowolnego kościoła, w którym są otwarte Drzwi Święte. Moment ten powinien zostać połączony z sakramentem pojednania, Eucharystią oraz refleksją nad miłosierdziem. Konieczną jest rzeczą, aby tym celebracjom towarzyszyło również wyznanie wiary, modlitwa za Papieża oraz w intencjach, które nosi on „w sercu dla dobra Kościoła i całego świata”.

Korzystając z tej możliwości, wzbudźmy sobie intencję, w której pragniemy uzyskać odpust… wyznajmy wiarę: Wierzę w Ciebie Boże żywy… Odmówmy modlitwę w intencjach papieża: Pod Twoją obronę….

Błogosławieństwo kapłana….

Pieśń na zakończenie: Maryjo śliczna Pani… nr 20